Darłowo, 6 marca 2019 roku
7 marca 1945 r. wojska radzieckie z udziałem polskich żołnierzy zdobyły Darłowo jadąc od strony Koszalina przez Bukowo Morskie, gdzie stoczyły zwycięską walkę przełamując północny odcinek Wału Pomorskiego.
Ta część Wału Pomorskiego była silnie umocniona i ufortyfikowana w głębokie rowy przeciwpancerne, schrony bojowe i bunkry przystosowane do prowadzenia ognia z broni maszynowej i wyrzutniami granatów, staliwne panzwerwerki, zapory przeciwczołgowe i inne. Darłówka broniła bateria dział przeciwlotniczych i zaporowych kalibru 105 mm przystosowana do ostrzału i obrony okrężnej. Darłowo zdobyli żołnierze z 19 Armii Ogólnowojskowego 2 Frontu Białoruskiego i 3 Samodzielnego Korpusu Pancernego Gwardii. Armią tą dowodził generał lejtnant W. Romanowskij, a korpusem generał lejtnant Aleksy Panfiłow. Po walkach ulicznych zdobyto niewiele zniszczone miasto. Kilka kompanii niemieckich dostało się w Darłówku do niewoli. Ponad pięć tysięcy niemieckich mieszkańców Darłowa uciekło lub było ewakuowanych drogą morską na rozkaz Himmlera. W całym mieście pozostało zaledwie około tysiąca jego mieszkańców. Uciekający Niemcy wysadzili dwa mosty drogowy i kolejowy, a inne zaminowali. Wysadzono stocznię statków żelbetowych, gdzie w niewolniczych warunkach po 12 i więcej godzin na mrozie i chłodzie, bez ciepłej odzieży pracowało ponad 2000 jeńców wojennych: Rosjan, Polaków i Francuzów wytwarzało w dwóch suchych dokach kadłuby tankowców i frachtowców o wyporności ponad 6 tys. ton. Wysadzono najważniejsze obiekty wojskowe na poligonie doświadczalnym, gdzie m.in. montowano i testowano największe armaty świata kalibru 800 mm oraz wiele innych dział kolejowych kalibru powyżej 155 mm. Całą flotę rybacką i portową ewakuowano do zachodniej części Niemiec. Zatopiono również kilka kutrów aby zablokować port. Miastem zawładnęła wojenna sowiecka komendantura której dowódcą został major Pietuchow.
Komendantura wojenna miała swoją siedzibę na rogu rynku i ul. Rynkowej. Powołał on niemieckiego burmistrza miasta i ustalił godzinę policyjną. Od tego czasu rozpoczęła się konfiskata i grabież mienia. Wszyscy, którzy mieli maszyny do pisania, i szycia, aparaty fotograficzne i radiowe rowery itd. musieli je oddać do wyznaczonych magazynów wojskowych. Z zakładów przemysłowych wywożono maszyny i urządzenia Głównym magazynem komendantury wojennej był Kościół Mariacki. Gromadzono tam też zabytkowe meble, cenne obrazy, instrumenty muzyczne, silniki elektryczne i inne wartościowe przedmioty. Przeprowadzono rejestracje ludności. Tłumaczem przy komendanturze był Stanisław Dulewicz, który wkrótce został pierwszym burmistrzem w powojennym Darłowie. Ratusz za swoją siedzibę obrał generał Czudiesow – dowódca 26 dywizji białoruskiej, a jego wojska kwaterowały w domach prywatnych. Pod osłoną nocy dokonywały się gwałty i grabieże, pisze w swych pamiętnikach Stanisław Dulewicz. Pewnego dnia na rynku zebrano wszystkich Niemców i wciągu godziny wysiedlono ich wszystkich z miasta do okolicznych wsi. W mieście pozostali Francuzi, Polacy i kilkunastu Niemców wypiekających chleb dla potrzeb Armii Czerwonej. Dom za domem systematycznie ograbiali Rosjanie ze wszystkiego, co było im przydatne i wysyłali łupy głównie statkami do ZSSR. Demontowano maszyny w zakładach przemysłowych i rozszabrowano muzeum ze Srebrnego Ołtarza, numizmatów, strzelb zabytkowych, rzeźb, okazów bursztynu i innych.
Dopiero 3 maja do Sławna przyjechał pełnomocnik rządu tymczasowego RP na powiat sławieński z 35 osobową grupą. Był nim Józef Czarnecki. Rozpoczęło się tworzenie zrębów polskiej administracji. Urząd sławieńskiego pełnomocnika odpowiadał staroście. Przedstawiciele pełnomocnika obwodowego wyjechali w teren. Z polecenia Józefa Czarneckiego w Darłowie w dniu 16 maja 1945 r. utworzono delegaturę Starostwa Dyrłowo, której kierownikiem został Piotr Paul, student Uniwersytetu w Poznaniu. Urząd ten wkrótce przemianowano na komisarycznego burmistrza Darłowa. Z lustracji Darłowa i Darłówka przeprowadzonej w dniu 8 maja przez urzędników delegatury starostwa dowiadujemy się, że w mieście było wówczas około 1000 mieszkańców. Całkowicie opustoszałe było Darłówko, gdzie w ogóle nie było ludności cywilnej tylko wojsko. Na początek wspólnie z Polakami przywiezionymi tu na roboty przymusowe uruchomiono w maju stołówkę dla 35 osób. W drugiej połowie maja Stanisław Dulewicz otrzymał nominację na burmistrza Darłowa i właściwie od tego momentu Darłowo stało się miastem Polskim. Mimo tego we władaniu wojsk radzieckich znalazła się większość obiektów przemysłowych, komunalnych i żywnościowych. Rosjanie zarekwirowali do swojej wyłącznej dyspozycji 38 zakładów w tym: elewatory zbożowe, młyn, mleczarnię i fabrykę masła, aptekę, fermę świń i inne. Mimo przekazania władzy przez komendanturę wojenną zarządowi miasta dniu 17 września 1945 r. Sowieci w dalszym ciągu eksploatowali elewatory zbożowe, przetwórnie ryb i łodzie rybackie. Ryby łowili dla nich Niemcy. Dopiero w październiku 1948 roku Rosjanie w zamian za kilkaset ton dorszy przekazali łodzie i zdezelowany sprzęt połowowy stronie polskiej oraz ponad 50 niewolników niemieckich, którzy pod lufami pepesz łowili ryby morskie dla potrzeb sowieckiej armii. Dopiero wówczas umożliwiono im wyjazd do Niemiec.
L. Walkiedwicz