Strona głównaKrólewskie Miasto Darłowo
Królewskie Miasto Darłowo
Na skróty
Darłowo, 21 stycznia 2019 roku
Jadwiga i Henryk Ukleja obchodzą swój jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego
Pani Jadwiga z domu Matusiak urodzona w Darłowie, ojciec Jan pochodzący z poznańskiego, mama Stanisława po ucieczce z Wołynia wraz rodziną trafiła na roboty w Bawarii. Po wojnie osiedlili się najpierw w Glęźnowie gdzie do dziś stoi postawiona przez niego w podziękowaniu za szczęśliwe rozwiązanie kapliczka Matki Boskiej, a od roku 1948 w Darłowie.
Rodzice P.Henryka pochodzący z okolic Sandomierza przed wojną mieszkali również na Wołyniu ( Po wojnie okazało się że właściwie byli sąsiadami z pobliskiej miejscowości z mamą Jadwigi) Wojnę spędzili na przymusowych robotach niedaleko Osnabruck ( Niemcy) gdzie przyszedł na świat ich najstarszy syn Henryk. Po wojnie wracają do ojczyzny osiedlając się w poddarłowskich Jeżycach.
Przyszli Państwo młodzi poznali się w zakładzie fryzjerskim państwa Laskowskich przy ulicy Pocztowej gdzie nauki pobierała pani Jadwiga. Pan Henryk zauroczony śliczną i zgrabną brunetką od razu zaprosił ją do kawiarni Państwa Makarskich, potem jeszcze wspólne tańce ( oczywiście w towarzystwie rodziców) w znanym lokalu gastronomicznym Paloma i już po niecałych trzech miesiącach w dniu 23 marca 1968 roku w USC w Darłowie zawarli związek małżeński. Ślub kościelny i wesele odbyły się niecały miesiąc później czyli 14 kwietnia 1968roku. Doczekali się trzech córek i dziewięciorga wnucząt.
Jadwiga przez całą swoją zawodową drogę związana była z fryzjerstwem, jako mistrz fryzjerski wyszkoliła wielu uczniów.
Henryk pierwsze zawodowe lata spędził w Stoczni Gdańskiej, darłowskim Kutrze i sławieńskim PBROL-u ale dopiera praca od 1976r w Ośrodku Wczasowym Zakładów Wytwórczych Lamp Elektrycznych Polam stała się jego pasją. Poświęcił jej całą resztę zawodowego życia zmieniając jego oblicze w funkcjonujący do dziś Kompleks Wypoczynkowy Róża Wiatrów. Teraz to już rodzinne przedsięwzięcie które prowadzone jest razem z córkami a w okresie wakacji z wnukami.
Dewizą obojga jest , nie żyjemy dla siebie, znani są więc nie tylko z rodzinności ale też ze swoich lokalnych działań charytatywnych, wspierając wiele różnych inicjatyw m. innymi darłowskie hospicjum czy przyjmując nieodpłatnie na wczasy darłowskich seniorów.
Jubilatom życzymy dużo zdrowia, miłości oraz wszelkiej pomyślności na każdy dzień.
UM Darłowo
