Darłowo, 16 marca 2018 roku
Kamila Łagutko z domu Andrzejewska znana jest na Pomorzu jako czołowa biegaczka na długich dystansach. W swojej kilkunastoletniej karierze zdobyła ponad sto pucharów i medali w kraju i zagranicą. Prezentowała je na niedawnej wystawie w Zamku Książąt Pomorskich.
Czy jest pani darłowianką i gdzie się pani kształciła?
Jestem rodowitą darłowianką. Kolejno uczęszczałam do Szkoły SP 3 i LO w Darłowie Później 2,5 lenia Fizjoterapia w Szczecinie i równocześnie studia US IKF Szczecin.
Proszę powiedzieć o początkach kariery sportowej
Pierwsze zawody sportowe to szkolne biegi przełajowe i biegi na bieżni w Białogardzie, oraz Koszalińskie Olimpiady Młodzieży (rok rocznie zajmowałam miejsca 1-3 na 800 i 1500 m. Następnie Mistrzostwa Województwa Koszalińskiego w Biegach Przełajowych (przeważnie zajmowałam pierwsze miejsce. Mimo, że Darłowo nigdy nie miało klubu lekkoatletycznego i trenerów to radziłam sobie doskonale sama. Oczywiście z pomocą Rodziców. W szkole średniej biegałam w Klubie Bałtyk Koszalin, a podczas studiów w MKL Szczecin.
Pomówmy teraz o sukcesach.
Największe sukcesy to głównie te z bieżni. Jakoś tak kiedyś było, że uliczne biegi niebyły tak popularne i traktowano je jako zawody mniejszej rangi. Startowałam w biegach ulicznych po to aby zarobić jakiekolwiek pieniążki na przygotowania do Mistrzostw Polski na bieżni. Głównie na 5000 m i 10000 m (zajmowałam 5-7 miejsca w Polsce). Dzięki nim mogłam brać udział w obozach sportowych, czy kupić obuwie sportowe. Ważniejsza była jednak pierwsza klasa sportowa aniżeli miejsce w biegach. Na studiach zajmowałam wysokie miejsca na Przełajowych Akademickich Mistrzostwach Polski (zdobyłyśmy z koleżankami złoty medal, jako najlepsi ze wszystkich Uniwersytetów i trzecie miejsce-brąz ze wszystkich uczelni. Najlepsze czasy: 10 km - 36.25 a 21km - 1.21.25.
No, a jak jest teraz z obecnym pani bieganiem?
Niezależnie od tego ile mamy lat można aktywnie spędzać czas. Wszystko zależy od tego co robiliśmy wcześniej i jaka aktywność nam odpowiada. Nie każdy lubi biegać czy jeździć na rowerze. Mam dużo klientek na fitnessie w moim wieku czy trochę starszych. Jestem dumna z ich formy i z tego jak bardzo są systematyczne. To daje właśnie efekty.
Myślę, że właśnie aktualne moje wyniki to te z Halowych Mistrzostw Polski Masters na 800 m (złoto) i 3000 m (srebro) mówią same za siebie. Nie szykowałam się praktycznie pojechałam na nie decydując się na dwa dni przed. Dwa lata temu w maratonie w Poznaniu miałam czas 3.18.37.
A najbliższe plany. A tak naprawdę to pewnie dopiero na wrzesień zdążę z formą. Ponieważ całą zimę mam mały kilometraż z nogach. Remontowałam dom i dużo czasu poświęcam mojej sześcioletniej córeczce Olimpii, więc niewiele czasu mam na trening. Biegi uliczne są teraz modne i organizowane na dość dużą skalę. Ilość jednak nie oznacza jakość.
Pani Kamila we wszystkich biegach zawsze promuje miasto Darłowo i biega z dewizą życiową „Żyj z Energią”.
L. Walkiewicz