Darłowo, 12 marca 2018 roku
Koronkowa Robota – Sprawa Gorgonowej i 1968. Czasy nadchodzą nowe, którą napisał wraz żoną Ewą Winnicką, to książki, które na dniach wejdą na rynek wydawniczy w całej Polsce. Pod koniec tygodnia książki będą dostępne również w darłowskiej księgarni u Jana Zycha.
Koronkowa Robota – Sprawa Gorgonowej. Cezary Łazarewicz
To był najważniejszy proces w II RP. Ludzie nie pamiętają zamachu na Wojciechowskiego, zabójstwa Narutowicza czy nieudanego zamachu na Piłsudskiego. Najważniejsza była historia, która poruszyła wtedy wyobraźnię i porusza do dzisiaj – mówił wyborczej Cezary Łazarewicz, autor książki "Koronkowa robota. Sprawa Gorgonowej"
Sprawą Rity Gorgonowej żyła cała przedwojenna Polska. Pisały o niej wszystkie gazety, proces we Lwowie śledziły tłumy gapiów. O co dokładnie chodziło? Gorgonowa, kochanka znanego architekta Henryka Zaremby, została oskarżona o zamordowanie jego nastoletniej córki Elżbiety (Lusi). Miała ją zabić kilofem, porzuconym potem w przydomowym basenie. Skazano ją na karę śmierci, ale po odwołaniu do Sądu Najwyższego sąd w Krakowie zmienił wyrok na więzienie.
Po ponad 80 latach do tych wydarzeń wraca w książce "Koronkowa robota. Sprawa Gorgonowej" Pochodzący z Darłowa Cezary Łazarewicz, reportażysta nagrodzony w ubiegłym roku Nagrodą Literacką Nike za "Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka" spotyka się z córkami Rity Gorgonowej. Jedna z nich jest jedynym żyjącym świadkiem zbrodni z lat 30. Po latach proces Gorgonowej można porównać tylko do sprawy mamy małej Madzi, ale rozgrywającej się bez udziału mediów społecznościowych i stacji telewizyjnych. (za: gazeta.pl)
Książka ukaże się nakładem wydawnictwa czarne.
1968. Czasy nadchodzą nowe. Ewa Winnicka i Cezary Łazarewicz
"Rok 1968, czyli właściwie – co? Para wybitnych reporterów opisała go brawurowo, a przecież trzeba było połączyć ogień z wodą. Gdy polscy studenci chcieli wolności słowa, francuskim chodziło najpierw o kontakty z dziewczynami, czyli koedukacyjne akademiki. Czesi walczyli z inwazją „bratnich krajów”, a angielscy robotnicy zmieniali w menu ziemniaki na makaron. Po zamieszkach w Paryżu władze zaczynają słuchać młodych. Po zamieszkach w Warszawie więzienia są pełne studentów, a kilkadziesiąt tysięcy Polaków żydowskiego pochodzenia musi opuścić Polskę …
W kilkunastu wyrazistych jak ciuchy hipisów, zaskakujących, przejmujących, dramatycznych, a czasem po latach zabawnych (choć humor to czarny) „flashbackach”, Ewa Winnicka i Cezary Łazarewicz rozwijają nici z poszczególnych kłębków, nawijając je na jeden wielki – burzliwy, niezapomniany, pełen nieoczekiwanych wątków i konsekwencji.
"Co łączy „Dziecko Rosemary” z mecenasem Berem Rozencwajgiem i Władysławem Gomułką? Pozornie nic poza datą – 1968 rokiem. Dwoje wybitnych reportażystów Ewa Winnicka i Cezary Łazarewicz zabiera nas w podróż 50 lat wstecz. Zbierają okruchy życia jak rozsypane puzzle, opisują znane i nieznane postacie, wydarzenia, by pokazać ówczesny świat z nieoczywistej strony. Wartka narracja, świetny język i pasjonujące wątki historyczne układają się miejscami w barwny, miejscami posępny obraz".
Marcin Zaremba, historyk
"To wstrząsająca książka o wyjątkowym roku. Ważna i potrzebna jak nigdy dotąd. Ewa Winnicka i Cezary Łazarewicz mówią nam o historiach zaledwie sprzed pół wieku, których nie znaliśmy. Przypominają też sprawy, o których nie pamiętamy. Albo nie chcemy pamiętać".
Magdalena Grzebałkowska, reporterka
Książka ukaże się nakładem wydawnictwa Agora.
Polecamy uwadze.
A. Wejnerowski - BPM