Królewskie Miasto Darłowo      Darłowo na Facebook'u  Darłowo na YouTube  Radio Koszalin  Pogoda

Darłowo - Darłówko idealny duet do wypoczywania
linia ozdobna
Królewskie Miasto Darłowo linia ozdobna

W Darłowie kwestowano na pomnik dziecka utraconego

Darłowo, 16 października 2017 roku

Od kilku miesięcy trwają starania, by w Darłowie powstało symboliczne miejsce pochówku dla dzieci, które zmarły w łonie matki. W Dniu Dziecka Utraconego, 15 października po każdej Mszy Świętej, kwestowano na rzecz stworzenia miejsca pamięci i modlono się w intencji rodzin dotkniętych stratą.

 

O stworzenie miejsca pochówku i pamięci dzieci utraconych zabiega od czerwca Fundacja Charytatywna „Morze Miłości”. To, jak wyjaśnia jej prezes, efekt osobistych doświadczeń, ale przede wszystkim rozmów z mieszkańcami miasta.

 

- Widzimy, jak dużo dobra przyniosły te inicjatywy w innych miejscach, także w naszej diecezji: w Koszalinie, w Słupsku, Szczecinku czy Pile. Że w Darłowie jest potrzeba stworzenia miejsca pamięci i pochówku pokazuje chociażby to, że dzisiaj nikomu już nie musimy tłumaczyć po co tu stoimy z puszkami. Ludzie podchodzą, wrzucają chociaż kilka złotych, ale też dzielą się swoim bólem po stracie dziecka - mówiła Joanna Klimowicz, szefowa Fundacji „Morze Miłości”.

 

Niedzielna zbiórka była czwartą z kolei. Wcześniej kwestowano w kościołach w Jarosławcu, Dąbkach i Darłówku. Łącznie udało się zebrać już blisko 11 600 zł
(wczoraj zebrano 2 514,24 zł).

 

- Mamy już wyznaczoną kwaterę na starym cmentarzu i w pierwszej kolejności chcemy stworzyć miejsce pochówku oraz zbudować grobowiec. Potem pomyślimy o tym, by stanął tam pomnik. Ale równie ważne jest dla nas opracowanie mechanizmów, które nie tyle wypracują procedury, co ułatwią wchodzenie w życie istniejących już prawnych rozwiązań w szpitalu, w urzędach i instytucjach – dodaje Joanna Klimowicz.

 

Rodzice po stracie często nie wiedzą o tym, jakie przysługują im prawa, gdzie szukać pomocy. Trauma związana z poronieniem jest tak duża, że trafiając na mur obojętności, nie są w stanie go sforsować. Po to także ustanowiony został Dzień Dziecka Utraconego, by nie zostawiać ich z tym doświadczeniem samymi.

 

Po Mszy św. z darłowskiego rynku w niebo poleciało 200 balonów napełnionych helem. 

 

 

koszalin.gosc.pl / red. A. Wejnerowski - BPM

W Darłowie kwestowano na pomnik dziecka utraconegoW Darłowie kwestowano na pomnik dziecka utraconegoW Darłowie kwestowano na pomnik dziecka utraconegoW Darłowie kwestowano na pomnik dziecka utraconego

Zobacz nas na Facebook'u

Polityka prywatności

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.

 

Zgadzam się Nie, chcę dowiedzieć się więcej