Strona głównaKrólewskie Miasto Darłowo
Królewskie Miasto Darłowo
Na skróty
Darłowo, 1 marca 2017 roku
Przeszłość w kapsule zamknięta. Jakie historie jeszcze skrywa Darłowo?
Przechadzając się ulicami naszego miasta mamy namacalny dowód historii w postaci zachowanych dawnych kamienic, domostw, kościołów i innych budowli. Czy zastanawialiście się chociaż kiedyś przez chwile, zatrzymując się pod takimi budynkami kto je kiedyś zamieszkiwał? Kim byli Ci ludzie? Czy zamknęliście na sekundę powieki i wyobrażaliście sobie jak trwały prace budowlane i jak powstawał taki pomnik historii? Jaką walutą płacili ówcześni mieszkańcy? A może jaką gazetę czytali? Odpowiedzi na takie pytania często kryją się właśnie w obrębie tych mieszkalnych wzniesień. A to wszystko za sprawą tamtych ludzi, którzy chcieli się podzielić swoim istnieniem z przyszłymi pokoleniami. Takim sposobem na zachowanie informacji i przesłanie jej dla mieszkańców z „przyszłości“, (którymi notabene jesteśmy teraz my) było stworzenie kapsuły czasu. Kapsuły zazwyczaj tworzyło się podczas ważnych wydarzeń jak np. urodziny miasta, jubileusz jakiejś instytucji, ale również robiono je podczas wznoszenia nowych budowli. Postać kapsuły była przeróżna. Czasem był to zwykły kamień węgielny wkopywany pod fundament, ale bardziej interesujące są te, które skrywają wiedzę historyczną, przekaz a nawet i skarby....
W kapsułach zazwyczaj umieszczano dokumenty dotyczące danego wydarzenia związanego z jej powstaniem, aktualne środki płatności (banknoty, monety), gazety z tamtego okresu, fotografie, spisy ludności, a także rzeczy osobiste. Najbardziej popularnym sposobem umieszczania kapsuł było ich montowanie wysoko na iglicach dachowych. Przypatrując się tym wysokim punktom na dachach możemy na ich końcach często zaobserwować różne ozdoby takie jak np. koguty, koty lub jak w przypadku kościelnych świątyni - krzyże. Tuż pod nimi zdarza się, że są zamontowane kapsuły czasu w postaci zamkniętych kul. Takim przykładem jest zamieszczona kapsuła na wieży Kościoła Mariackiego w Darłowie. Takich ciekawych obiektów w Darłowie jest znacznie więcej. Niektóre zostały już otwarte, niektóre zostały okradzione lub zniszczone...Po wkroczeniu wojsk sowieckich na tereny Rügenwalde (dzisiejsze Darłowo) kapsuły były dosłownie rozstrzeliwane przez armię czerwoną, Żołnierze niszczyli wszystkie dokumenty jakie wpadły im w ręce. Byli świadomi, że w tych dziwnych kulach również mogą się znajdować ważne informację. Prostszym sposobem od wchodzenia wysoko na dach było właśnie obranie za cel kapsuły i przestrzelenie jej stojąc wygodnie na ulicy przed budynkiem. Dziurawa kula stawała się nieszczelna i nieodporna na warunki atmosferyczne. Deszcz, wilgoć, mrozy stopniowo niszczyły ich zawartość. To właśnie takich kapsuł podziurawionych przez kule jest najwięcej w Darłowie. Ale są też takie, które zachowały się w stanie bardzo dobrym.
Jedna z nich usytuowana jest na kamienicy przy ul. Wojska Polskiego. Jest to jedna z największych kapsuł w Darłowie. Co ciekawe w najbliższym czasie planowana jest kompleksowa renowacja kamienicy, podczas których kapsuła zostanie otwarta.
Czy jest pusta? Czy może znajduje się w niej bardzo ważna treść lub przedmiot, który rzuci nam nowe światło na historię Darłowa? Przekonamy się już niedługo, ponieważ zaproszono przedstawicieli urzędu miasta na moment demontażu i otwarcia kapsuły. Będziemy Was informować na bieżąco. Spacerując deptakiem spójrzcie do góry. Może i na waszym domu ktoś zostawił Wam wiadomość. Koniecznie podziel się nią z nami. Sami też pamiętajcie, że możecie zostawić ślad po sobie dla przyszłych pokoleń. Zachęcamy do tego. My już to zrobiliśmy, zamieszczając pojemnik w korpusie pomnika pierwszego powojennego Burmistrza Darłowa - Stanisława Dulewicza.
BPM
