Darłowo, 11 lipca 2016 roku
W ostatnim dniu darłowskiego festiwalu Media i Sztuka rozmowę z dziennikarką „Gazety Wyborczej” Katarzyną Surmiak - Domańską o jej reportażach przeprowadził Mariusz Szczygieł.
Reporterka Katarzyna Surmiak-Domańska rodem z Olsztyna, absolwentka filologii romańskiej na Uniwersytecie Warszawskim w 1980 r. zagrała główną rolę Kaśki Marczak w serialu telewizyjnym dla młodzieży „Tylko Kaśka. W latach 1993-94 prowadziła audycje poświęcone muzyce poważnej w warszawskiej rozgłośni radia Mozart. Od roku 1995 związana na stałe z Gazetą Wyborczą”. „Publikuje głównie reportaże i wywiady, w których porusza tematykę społeczno-obyczajową. Nie unika drażliwych i kontrowersyjnych tematów związanych z różnorodną seksualnością. Była asystentką reżysera oraz współautorką scenariusza do filmu dokumentalnego „Licheńskie proroctwo”. Od 2010 r. współpracuje jako wykładowca z Polską Szkołą Reportażu przy Instytucie Reportażu. Wydała cztery autorskie zbiory reportaży w formie książek: Beznadziejna ucieczka przed Basią - reportaże seksualne -2007; Żyletka-2011; Mokradełko-2012; Ku Klux Klan: Tu mieszka miłość-2015. W latach 2013 i 2016 za dwa ostatnie zbiory reportaży dwukrotnie nominowana do Nagrody „Nike”, w kategorii Literatura faktu.
Autorka książki o Ku Klux Klanie przez blisko miesiąc przebywała w miasteczku Harrison i okolicy w stanie Arkansas w południowo-wschodniej, najbardziej konserwatywnej i religijnej części Stanów Zjednoczonych, gdzie odbywają się organizowane przez Robba coroczne zjazdy członków i sympatyków Ku-Klux-Klanu. Katarzyna Surmiak-Domańska przyjrzała się z bliska działalności KKK, była na zjeździe tej rasistowskiej organizacji i napisała o tych opętanych ludziach - błędnych rycerzach białej rasy.
Jeżeli do białego lukru dostanie się choć jedna ciemniejsza kropla, lukier nigdy nie będzie już biały” – mówiła królowa Ku Klux Klanu, która uczy dzieci, jak przygotować bożonarodzeniowy tort. Ku Klux Klan walczy o utrzymanie supremacji białych w USA i dąży do ograniczenia praw innych grup rasowych i etnicznych głównie Afroamerykanów i Żydów oraz katolików mimo, że członkowie KKK uważają się za stowarzyszenie chrześcijańskie. Po spotkaniu dziennikarka wpisywała dedykacje zainteresowanym czytelnikom jej twórczości.
L. Walkiewicz