Darłowo, 8 lipca 2016 roku
Pierwszego dnia (7.07.2016) Festiwalu Media i Sztuka w Darłowie pierwsze spotkanie z aktorem filmowym Henrykiem Gołębiewskim poprowadził Michał Olszański
Słynny Edi z dramatu Piotra Trzaskalskiego od razu zjednał sobie publiczność, która z okazji ukończenia przez niego w czerwcu br. 60 lat hucznie odśpiewała mu sto lat. Henryk Julian Gołębiewski wychował się i mieszka na warszawskim Mokotowie. Popularny Heniek jest przedstawicielem grupy tzw. naturszczyków, czyli aktorów na ogół bez wykształcenia aktorskiego, grających „siebie samych”. Dla filmu został odkryty przez Janusza Nastfetera. Wystąpił wówczas w filmie „Abel twój brat”. Następnie był regularnie zatrudniany w obsadzie dziecięcej przez Stanisława Jędrykę do seriali przygodowych dla młodzieży, takich jak: Wakacje z duchami, Podróż za jeden uśmiech i Stawiam na Tolka Banana. Miał trudne okresy w życiu, był bezrobotnym i niestroniącym od alkoholu. Otrzymywał liczne Nagrody za role filmowe i teledyski. Gość festiwalu Media i Sztuka, który przyjechał do Darłówka z Wrocławia przyznał, że aktorstwo filmowe w jego życiu to przypadek. Kiedy nie gram, aby zarobić podwijam rękawy i idę pracować do budowlanki, aby utrzymać żonę Marzenę i córkę Różę. W festiwalowej księgarni można kupić książkę pt. „Zygzakiem przez życie” napisaną przez Tomasza Solarewicza, w której Henryk Gołębiewski bez owijania w bawełnę szczerze opisuje czasem bardzo trudne i pełne przygód swoje barwne życie. Drugie spotkanie z mistrzem reportażu Wojciechem Tochmanem poprowadził autor kilku książek i dziennikarz Cezary Łazarewicz. W roku 1990 do Gazety Wyborczej przyjęła go Hanna Krall. Przez 6 lat Od prowadził w TVP1 program poświęcony osobom zaginionym „Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie”. W 1999 r. założył Fundację Itaka poszukującą zaginionych i pomagającą ich rodzinom. W roku akademickim 2006/2007 wykładał w Instytucie Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego. Jest pomysłodawcą Klubu HEBAN i koordynatorem jego działań. Fundacja udziela pomocy dzieciom we wsi Nyakinama w Rwandzie. W 2009 r. założył w Warszawie wraz z Pawłem Goźlińskim i Mariuszem Szczygłem Instytut Reportażu, gdzie wykłada w Polskiej Szkole Reportażu oraz angażuje się w działalność Faktycznego Domu Kultury i kluboksięgarni „Wrzenie Świata” w Warszawie. Za swoje mistrzowskie reportaże tłumaczone na kilkanaście języków zebrał szereg nagród: Reporter Roku, finalista Nagrody Literackiej Nike, Nagroda Poznańskiego Przeglądu Nowości, Pióro Nadziei – Nagroda Amnesty International i wielu innych. Dalej w hali położonej na plaży w Darłówku wschodnim czytali fragmenty Trylogii Henryka Sienkiewicza, Wojciech Pszoniak i Jerzy Bralczyk. Gdy fenomenalnie czytał Wojciech Pszoniak o Bohunie i kniaziównie Kurcewiczównie to można było sobie wyobrazić wszystkie szczegóły poszczególnych scen niczym w doskonałym filmie. Językoznawca prof. Jerzy Bralczyk większy akcent na sienkiewiczowskie pojedynki, które stały nam przed oczami jak żywe. Wsłuchując się w sienkiewiczowskie opowieści satyryk Henryk Sawka narysował kilka scen uwspółcześniając je politycznie. W wyjątkowym spotkaniu zatytułowanym „Serwus jestem nerwus” poświęconym zmarłej niedawno Marii Czubaszek wypowiadali się: Wojciech Karolak, Artur Andrus, Grzegorz Miecugow, Marek Przybylik, Henryk Sawka Michał Ogórek. Z opowieści bliskich i przyjaciół wyłoniła się wszechstronna pisarka, satyryczka, autorka tekstów przebojowych piosenek, komentatorka „Szkła kontaktowego”, autorka słuchowisk radiowych i jurorka licznych przeglądów kabaretowych. Jej celne satyryczne powiedzonka weszły na stałe do historii rozrywki. Na Festiwalu Media i Sztuka w Darłowie gościła dwukrotnie. Na zakończenie pierwszego dnia festiwalu odbył się koncert muzyki świata z udziałem Michała Augustyniaka vel Limboski.
L. Walkiewicz