Darłowo, 29 lutego 2016 roku
W 71. Rocznicę przyłączenia ziemi darłowskiej do Polski Burmistrz Darłowa Arkadiusz Klimowicz oraz Bożena Tomalak - Przewodnicząca Zarządu Klubu Pionierów Ziemi Darłowskiej mają zaszczyt i przyjemność zaprosić mieszkańców do udziału w uroczystych obchodach Święta Osadników Ziemi Darłowskiej.
Obchody rozpoczną się o godzinie 12 Mszą Święta w intencji Osadników Ziemi Darłowskiej w Kościele Św. Jerzego przy ul. Bogusława X. Po mszy o godz.12.50 nastąpi przejście z Kościoła Św. Jerzego na Plac Marszałka Józefa Piłsudskiego pod Obelisk Pionierów Ziemi Darłowskiej. Tam o godz. 13:00 nastąpią dalsze uroczystości pod Obeliskiem Pionierów Ziemi Darłowskiej, takie jak przemówienia i złożenie kwiatów.
Pierwsze dni w zdobytym Darłowie
W poniedziałek 7 marca 2016 minie 71 lat od zdobycia Darłowa przez Armię Czerwoną. Wiosna 1945 otworzyła nową kartę w dziejach Darłowa. Uwolniono ponad 2000 jeńców z obozu pracy w Darłówku i setki przymusowych robotników w Darłowie i w okolicach. Władzę nad wyludnionym miastem objęła sowiecka komendantura wojenna, która ogłosiła godzinę policyjną. Mimo zniszczenia kilku domów zablokowany był port wysadzone dwa mosty drogowy i kolejowy, oraz stocznia statków żelbetowych i poligon artylerii kolejowej. Nieczynne były gazownia, wodociągi i elektrownia. Brak było środków transportu i kutrów rybackich. Sowieci rozpoczęli systematyczną grabież zakładów przemysłowych, maszyn i urządzeń oraz niemieckiego prywatnego mienia i sklepów. Takie firmy jak np. rzeźnia, mleczarnia, magazyny zbożowe, młyny, fabryki konserw, rozlewnia piwa, wędzarnie, ferma świń, apteki zostały zajęte przez wojsko i pracowały na potrzeby Armii Czerwonej. Zatrudniono w nich Niemców. Wywożono do ZSRR zboże, bydło, trzodę chlewną, sprzęty gospodarstw domowych oraz całe fabryki jak np. cegielnie tartaki, fabrykę łożysk, dzieła sztuki. Rozbite witryny ograbionych sklepów, częściowo powybijane szyby w oknach mieszkań tak wyglądało miasto Darłowo w połowie marca 1945. Przywracaniem do życia obrabowanego miasta zajęli się jeńcy wojenni i przymusowi robotnicy pod kierunkiem pierwszego polskiego powojennego burmistrza Darłowa Stanisława Dulewicza i jego dzielnych współpracowników.
L. Walkiewicz