Strona głównaKrólewskie Miasto Darłowo
Królewskie Miasto Darłowo
Na skróty
Darłowo, 23 września 2015 roku
W poniedziałek 21 września 2015 w piwnicach Zamku Książąt Pomorskich w Darłowie odbyła się prapremiera najnowszej powieści kryminalnej Marka Krajewskiego pt. „Arena szczurów”. Pierwsze spotkanie z dziennikarzami zostało połączone z badaniem autora kryminałów za pomocą wariografu, a drugie autorskie odbyło się z Czytelnikami.
Akcja powieści toczy się w Darłowie w roku 1948, kiedy to w mieście sowieci eksploatują miejscowe zakłady przetwórcze używając niemieckich niewolników oraz gdzie swoje macki rozciąga na wszystkich Urząd Bezpieczeństwa. Armia Czerwona, NKWD i UB walczą o swoje wpływy i prowadzą najciemniejsze interesy. Gwałty, morderstwa, kradzieże, rozboje i prześladowania przeciwników władzy ludowej są na porządku dziennym. Bohater Krajewskiego detektyw Popielski zagląda do podejrzanych spelunek, tropi tego, „który zabija kobiety śmiertelnymi ukąszeniami” wielokrotnie ociera się o śmierć. Śmierci detektywa pragną szefowie NKWD i UB. Autor kryminału stawia pytanie „czy można dla ocalenia własnego życia zabić niewinnych ludzi”?
Niecodzienną konferencję prasową z mediami poprowadził darłowianin z urodzenia dziennikarz Newsweeka Cezary Łazarewicz. Badania autora kryminałów wariografem (wykrywaczem kłamstw) potwierdziły jego prawdomówność. Na trudne pytania jak np: Czy zabił pan kiedyś człowieka? Czy widział pan ludzkie zwłoki? Czy jest jakiś zbrodniarz, który pana fascynuje? Czy zabicie niewinnych osób byłoby uzasadnione dla ratowania własnego życia? szczerze odpowiadał Marek Krajewski- Honorowy Obywatel Darłowa. Podczas spotkania burmistrz Darłowa Arkadiusz Klimowicz wręczył pisarzowi Medal 70- lecia polskiego Darłowa i miecz króla Eryka. Po konferencji wyruszono na spacer po Darłowie „śladami Edwarda Popielskiego”.
Z zamkowej piwnicy wypełnionej narzędziami tortur, gdzie toczyła się akcja powieści wyruszono przez ul. Podzamcze do kamienicy Jana z Maszewa, gdzie znajdował się sklep kolonialny. Dalej ul. Powstańców Warszawskich (dawniej Długą) obok statuy burmistrza Stanisława Dulewicza odwiedzono Rynek, gdzie miały swoje siedziby: UB i cele więzienne (pl. Kościuszki 15 i 56), archiwum USC na poddaszu ratusza w pokoju nr 42. Dalej udano się pod Bramę Wysoką, gdzie na dachu miały gniazdo bociany zastrzelone przez czerwonoarmistę. Tuż za Bramą Kamienną po lewej znajdowała się Gospoda Sopońskiego wymieniona w powieści, a po prawej mieszkanie porucznika Krzyżagórskiego, dalej plebania, kościół św. Gertrudy i cmentarz oraz wieża ciśnień. Następnie akcja powieści przenosi się do domu zakonnego franciszkanów obok kościoła Mariackiego oraz do Gimnazjum i Liceum Spółdzielczości Morskiej (ul. Ratuszowa), przez ul. Wenedów do budynków usytuowanych wzdłuż ul. Morskiej. Autor wymienia restauracje Bałtyk i salę koncertową (obok garażów PKS-u), siedzibę państwowego Urzędu Repatriacyjnego i Urzędu ds. likwidacji Mienia Poniemieckiego, Kino „Bajka”, Dom Dziecka i mieszkanie wynajęte przez Popielskiego na pierwszym piętrze budynku usytuowanego w narożu ulic Morskiej i Sportowej przy rondzie (Morska 80).
L. Walkiewicz
