Darłowo, 2 września 2015 roku
Barszcz Sosnowskiego (po łacinie Heracleum sosnowskyi Manden.), potocznie zwany „zemstą Stalina", to wyjątkowo niebezpieczna roślina dla ludzi i zwierząt. W kontakcie ze skórą i w obecności światła słonecznego może powodować bolesne oparzenia. Dodatkowo, ta toksyczna i inwazyjna roślina jest bardzo trudna do zwalczania, łatwo się rozprzestrzenia i powoduje degradację środowiska przyrodniczego. W określonych sytuacjach barszcz Sosnowskiego może przyczynić się nawet do śmierci osoby, która miała z nią kontakt. Do Polski został sprowadzony z Kaukazu pod koniec lat 50. XX wieku. W czasach stalinowskich rozpoczęto jego uprawę na wielką skalę, ponieważ miał służyć jako pasza dla bydła, jednak niedługo potem zaprzestano jego uprawy. Barszcz Sosnowskiego osiąga nawet 4 metry wysokości. Ma zieloną bruzdowaną łodygą, która w dolnej części jest pokryta fioletowymi plamkami. Jego liście są duże i szerokie (o średnicy do 150 cm), o zaostrzonych końcówkach, a kwiaty zebrane w gęsty i duży baldach są białe. Najbardziej niebezpieczne są wydzielane przez roślinę olejki eteryczne, które w kontakcie ze skórą powodują poważne, bardzo bolesne oparzenia. Objawy oparzeń pojawiają się od 30 minut do 2 godzin od kontaktu z rośliną. Na siłę reakcji ma wpływ wrażliwość skóry poparzonej osoby, a także słoneczna pogoda, wysokie temperatury i duża wilgotność powietrza (w tym także silne spocenie się). Ponadto związki chemiczne zawarte w soku barszczu Sosnowskiego mogą wywoływać: podrażnienia dróg oddechowych, nudności, wymioty, bóle głowy zapalenie spojówek. W ciągu 24 godzin nasilają się objawy w postaci zaczerwienienia skóry i pęcherzy z surowiczym płynem.. Stan zapalny utrzymuje się przez około 3 dni. Po tygodniu miejsca podrażnione ciemnieją i stan taki może utrzymywać się przez kilka miesięcy. W Polsce barszcz Sosnowskiego rośnie w każdym województwie (w tym także w Darłowie), jego populacja z roku na rok wzrasta. Ponadto roślina ta ma dużą zdolność do regeneracji, jest odporna na wiele środków do zwalczania chwastów i bardzo łatwo się rozmnaża - pojedyncza roślina wytwarza przeciętnie kilkadziesiąt tysięcy nasion, które mają zdolność do kiełkowania przez 5 lat. Wszystko to sprawia, że zwalczanie barszczu jest bardzo trudne i wymaga systematycznych działań realizowanych przez kilka lat. Zwalczanie barszczu leży w kompetencjach miast i gmin oraz wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej. WFOŚiGW w Szczecinie przeznaczył na ten cel 500 tys. zł. Wysokość dofinansowania ze strony Funduszu może wynosić maksymalnie do 75% kosztów kwalifikowanych. Apelujemy do mieszkańców Darłowa o zgłaszanie miejsc, w których rośnie barszcz Sosnowskiego. Proszę telefonować do referatu ochrony środowiska w Urzędzie Miejskim 943142223 wewnętrzny 237 do Anny Marczak lub zgłaszać osobiście do UM do pokoju nr 2.
L. Walkiewicz