Darłowo, 22 października 2014 roku
To było wesele jak z bajki! Najpierw odnowienie ślubów kościelnych …
Powiedzenie sobie `tak` po pół wieku pożycia małżeńskiego to zjawisko wcale nie tak częste. Moim Rodzicom – Irenie i Tadeuszowi Apanaszczyk w Kościele NMP w Darłowie pobłogosławił ojciec Stefan Malandy. Ten sam, który ponad 40 lat temu był obecny przy mojej I Komunii Św.! „Ave Maria” w anielskim wykonaniu siostry Joeli dotąd brzmi w mojej duszy…
Dużą niespodziankę wszystkim sprawił burmistrz Darłowa – Arkadiusz Klimowicz. Wraz z panią kierownik USC złożył Jubilatom życzenia, kwiaty i przypiął medale od Prezydenta RP.
Pozostali goście też dopisali i zabawa w gościnnej „Karczmie Rzymskiej” trwała do rana. Chwile wzniosłe, radosne i niezapomniane.
W imieniu Rodziców – dziękuję wszystkim za życzenia.
Mariola Andrys Apanaszczyk
L.W.