Darłowo, 13 maja 2013 roku
Przez trzy dni 10-12 maja trwały mistrzowskie zmagania 111 zawodników z Polski i Niemiec w połowach dorszy podczas 31. Międzynarodowych Mistrzostw Polski w Wędkarstwie Morskim z Dryfujących Łodzi na Przynęty Sztuczne.
Udział w nich wzięło 31 drużyn z 15 okręgów oraz trzy drużyny (9 zawodników) z Niemiec Bazą wędkarzy był port jachtowy w Darłówku wschodnim i pobliski ośrodek wypoczynkowy „Korsarz". W krajowej klasyfikacji indywidualnej Mistrzem Polski został Mariusz Getka reprezentujący CWM Ustka 1. Mistrz wygrał wszystkie trzy tury i zdobył 2907 p. Srebrny medal zdobył Piotr Kozak z Konger 2 Żoliborz -1407 p. Brązowym medalistą został Mirosław Nowak z PKWM Stornia Poznań 1. Kolejne miejsca zajęli: 4- Roman Ołma PZW Wrocław Fabryczna; 5- Grzegorz Kondrat CWM ustka 1; 6- Jerzy Bajer CWM Ustka 1. Ci sami wędkarze zajęli te same miejsca w klasyfikacji międzynarodowej. Najlepszy niemiecki zawodnik z Hamburga Swen Freese zajął siódme miejsce. W krajowej klasyfikacji drużynowej złoty medal zajęło CWM Ustka 1, srebrny PZW Wrocław Góra i brązowy Siódemka Warszaw a. Kolejne miejsca zajęli: 4- WKS Dragon Bydgoszcz; 5- Okręg Koszalin 2; 6-PZW Wrocław Fabryczna. W drużynowej klasyfikacji międzynarodowej te same drużyny zajęły pierwsze sześć miejsc. Najlepsza zagraniczna drużyna z Hamburga uplasowała się na 12 miejscu. Największego dorsza o długości 77 cm złowił Mariusz Zamorski. Najszczęśliwszym kutrem okazał się Henryk Sz. Dyplomy, medale, puchary, nagrody pieniężne i rzeczowe wręczali Arkadiusz Klimowicz - burmistrz miasta Darłowo, Tomasz Bobin - dyrektor Urzędu Morskiego w Słupsku i wiceprezes PZW Organizatorami 31. Międzynarodowych Mistrzostw Polski w Wędkarstwie Morskim z Dryfujących Łodzi na Przynęty Sztuczne był Okręg PZW Słupsk i ZG PZW. Na zakończenie MP włodarz miasta i jeden z głównych sponsorów MP podziękował uczestnikom za znakomitą atmosferę i zaprosił na kolejne odwiedziny do Darłowa.
Galeria zdjęć z XXXI Mistrzostw Polski w Wędkarstwie Morskim została opublikowana w naszej galerii foto dzięki uprzejmości fotografa - Dariusza Witkowskiego.
L. Walkiewicz