Królewskie Miasto Darłowo      Darłowo na Facebook'u  Darłowo na YouTube  Radio Koszalin  Pogoda

Darłowo - Darłówko idealny duet do wypoczywania
linia ozdobna
Królewskie Miasto Darłowo linia ozdobna

Rekordowy rok portu Darłowo

Darłowo, 13 września 2012 roku

Z Waldemarem Śmigielskim, dyrektorem Zarządu Portu Morskiego Darłowo, rozmawia Ewa Grunert.

Od kiedy Port Darłowo nabrał tak dobrego kierunku rozwoju i jakie osiągnął wyniki po pierwszym półroczu?

      Stały wzrost przeładunków notujemy od najgorszego roku 2008, w którym  do naszego portu wpłynęły jedynie 2 statki i przeładowano 3 tys. ton towarów. W  2011r.  obsłużyliśmy 50  statków, a port przeładował ponad 71 tys. t towarów.

    Na koniec czerwca 2012r.  mamy już 65 przyjętych statków i ponad 107 tys. ton przeładowanych towarów.  Zapowiada się   rekordowy rok w historii   Portu Darłowo, ze spodziewanym wynikiem ok. 200 tys. ton. Jest to efekt bardzo dobrze układającej się współpracy Zarządu z Morską Agencją Gdynia, która pełni rolę agenta większości zawijających do nas statków i jest operatorem wszystkich przeładunków.

       Taki wzrost przeładunków wiążę z realizacją inwestycji budowlanych realizowanych z unijnych programów dofinansowania na lata 2007-2013. Im bliżej końca tego okresu, im większy stopień zaawansowania inwestycji np. drogowych czy budowy lądowych farm wiatrowych, tym większe zapotrzebowanie na kruszywa, skałki, dolomit, żwiry, itd. I właśnie te towary masowe są dominujące w naszym porcie.

 

 Jakie znaczenie dla rozwoju portu stwarza produkcja elementów farm wiatrowych?

         Firma mająca w naszym porcie produkować elementy wież wiatrowych jeszcze tej produkcji nie uruchomiła. Ale jest to firma powiązana z niemieckim przemysłem stoczniowym z Wolgastu i Stralsundu. Jak wiemy obie te stocznie przeżywają obecnie ogromne trudności, ale rząd niemiecki przeznaczył na pomoc dla nich kilkaset milionów euro. Firma dzierżawi od nas dwie hale po ok. 1500m2 , regularnie płaci czynsz i nie zamierza z tej dzierżawy zrezygnować. Dla mnie jest to sygnał, że wspomniana produkcja jednak ruszy.

         Nie ukrywam, że z budową polskich morskich elektrowni wiatrowych wiążę duże nadzieje. Chciałbym, aby Darłowo wykorzystując swoje dogodne położenie geograficzne dokładnie na środku polskiego wybrzeża, stało się bazą dla żeglugi off-shore. Budowa i obsługa morskich wież wiatrowych wymagać będzie wielu statków dostawczych, holowników i barek.

    Planowana budowa farm wiatrowych na Ławicy Słupskiej sprawia, że portem bazowym dla tych jednostek może być właśnie Darłowo. Z myślą o takiej funkcji Portu Darłowo zakupiliśmy w zeszłym roku 4- hektarowa działkę przy nabrzeżach Szczecińskim i Gdyńskim oraz rozpoczęliśmy procedurę uzyskania pozwolenia na budowę nowego nabrzeża w porcie handlowym pozwalającego wykorzystać następne tereny, których właścicielem jest Zarząd Portu.

 

Wydaje się, że nastała dobra koniunktura dla małych portów. Jak długo utrzyma się ta hossa w dobie kryzysu?

      Programy unijne na lata 2007-2013 spowodowały systematyczny wzrost przeładunków w naszym porcie od roku 2008. Ekstrapolując tę sytuację na perspektywę finansową 2014-2020 należy planować zmniejszenie przeładunków w latach 2014-2015, potrzebnych na przygotowanie inwestycji,  a potem kolejny wzrost  wynikający z ich  realizacji .

 

Filozofią działań Zarządu jest równomierny rozwój  trzech jego funkcji: handlowej ,  rybackiej oraz rekreacyjno-sportowej.  Dlatego pozyskując nowe tereny i nabrzeża na potrzeby rosnących przeładunków w porcie handlowym, jednocześnie budujemy właśnie nowy basen rybacki  i budynek magazynowy na potrzeby rybaków oraz żeglarską marinę na 70 jachtów.

   Taka właśnie wielofunkcyjność jest siłą małych portów. Wierzę, że  zrównoważone zarządzanie przestrzenią portową daje nadzieję na przetrwanie kryzysu a nawet rozwój małych portów, bo przecież państwo i samorządy będą rozwijały infrastrukturę, ryby w Bałtyku będzie się łowiło a miłośników rekreacji motorowodnej i żeglarstwa w Polsce i Europie przybywa.

 

Czy nie obawia się pan konkurencji ze strony innych małych portów? Za „miedzą" pracuje port w Kołobrzegu.

   Bliska jest mi idea swoistego trójportu : Kołobrzeg -Darłowo - Ustka, zagospodarowującego praktycznie cały południowy Bałtyk.      

        Każdy port powinien być osobno zarządzany, realizować swoją politykę gospodarczą, ale część celów mogłaby być wspólna , np.  turystyka  międzyportowa.

       Niestety „Ustawa o portach i przystaniach morskich", restrykcyjnie ograniczając zakres działania zarządów portów, takim działaniom nie sprzyja i wycieczka autobusowo-statkowa z Darłowa do Kołobrzegu nie mogłaby się odbyć ponieważ zapisy ustawy na taką działalność zarządom portów nie pozwalają. Oprócz dobrej woli władz portowych  jest jeszcze konieczny prywatny armator, który by to zorganizował i  zarobił  pieniądze. Niestety ustawa, która była dobra kilkanaście lat temu, teraz wymaga nowelizacji aby nie ograniczać nowych możliwości działań zarządów małych portów.

 

       Z punktu widzenia państwa, najważniejsze  jest, aby statki  z ładunkami  zawijały do polskich portów.

     Patrząc na mapę, czy będzie to port parę kilometrów w lewo lub w prawo - to już sprawa drugorzędna. O tym powinien decydować rachunek ekonomiczny: bliskość ewentualnych inwestycji, odległość od zakładu eksportera, umowy z agentami statków, a także umowy między portami. Najważniejsze jest, aby władze centralne i ustawodawca w swoich działaniach dotyczących małych portów brały przykład z władz samorządowych i powodowały aby przysłowiowy tort rósł. A wtedy znajdzie się kawałek tego tortu i dla Darłowa i dla Kołobrzegu.

 

Czy planowane są inwestycje ułatwiające dostęp do portu od strony lądu?

 . Obecnie, nawet niewielki  nowoczesny portu wielofunkcyjny musi mieć zapewniony dogodny dostęp zarówno od strony wody jak i od strony lądu.  atrakcyjny. Dbanie o dostęp od strony wody to zadanie państwa ale dostęp od lądu jest problemem samorządu.

        Darłowo jest miastem wyjątkowym bo od wieków jest miastem portowym. Tylko nieliczne miasta w Polsce mogą tak o sobie powiedzieć. Port Darłowo, jak sądzę, jest największym pracodawcą w mieście, wliczając prywatne przedsiębiorstwa tu działające: stocznię, sieciarnię, zakłady skupu i przetwórstwa ryb, cały biznes turystyczny.    Rozwijający się port rozwija całe miasto.

Władze Darłowa rozumieją konieczność otwarcia i zapewnienia dostępu do portu. Dlatego już pod koniec października zostanie otwarta nowo wybudowana ul. Nadmorska, pozwalająca na dojazd do rybackiej części portu samochodom ciężarowym omijając, całą turystyczną część Darłowa - Darłówko.

    W tym samym czasie rozpocznie się realizacja II etapu budowy tzw. „małej obwodnicy" Darłowa łączącej port handlowy z siecią dróg krajowych.

     Darłowski port jest na progu „skoku cywilizacyjnego": nowe nabrzeża, nowe drogi dojazdowe, nowa marina jachtowa, nowy basen rybacki z zapleczem, ale ma wciąż ten sam charakter - starego miasta portowego, siedziby średniowiecznego władcy skandynawskiego Eryka I. I niech tak zostanie.  

 

   Polska Gazeta Transportowa

             Tygodnik Logistyczny

Nr 36 (1006) / Rok XX / 5 września 2012r.

 

Polska Gazeta Transportowa

Rekordowy rok portu DarłowoRekordowy rok portu Darłowo

Zobacz nas na Facebook'u

Polityka prywatności

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.

 

Zgadzam się Nie, chcę dowiedzieć się więcej