Strona głównaKrólewskie Miasto Darłowo
Królewskie Miasto Darłowo
Na skróty
Darłowo, 13 marca 2012 roku
Z okazji Dnia Kobiet 12 marca Miejska Biblioteka Publiczna im. Agnieszki Osieckiej w Darłowie zaprosiła Czytelników na spotkanie autorskie ze słupskim pisarzem i fotografikiem Tomaszem Sikorą, autorem książki „ONA”.
Na spotkanie, które odbyło się w siedzibie biblioteki przybyły niemal same panie, które zaintrygowało, dlaczego autor zajął się zgłębianiem tematyki kobiecej. Książka opisuje kilkanaście typów kobiet. Są wśród nich: Księżniczki – Diablice - Uwodzicielki – Cierpiętnice - Kochanki – Przyjaciółki – Ona w łóżku – Kokietki – Zołzy – Suki – Lalunie – Partnerki - Kobiety wyzwolone. Taka klasyfikacja kobiet pochodzi od nich samych mówił autor.
Z treści książki wynika, że pisarz ma bogate doświadczenia w kontaktach męsko - damskich i ze znawstwem pisze zarówno o psychice kobiet jak i ich ciałach. Poznawał je będąc kawalerem szczególnie podczas swoich licznych podróży po świecie. Następnie swoje spostrzeżenia i przemyślenia wklepał do kompa i uwiecznił na papierze. Ona - czyli kobieta jest największym przyjacielem człowieka stwierdza autor na wstępie. Należy się z tym poglądem zgodzić. Rosłem w otoczeniu kobiet. Głównie wychowywała mnie matka mówił wytrawny znawca pań. Miałem też siostrę, która w dodatku przyprowadzała dużo koleżanek. Przesiadywałem z nimi i przez 10 lat słuchałem o ich pierwszych miesiączkach i miłościach - zwierza się autor książki „Ona”. Tak się złożyło, że na studiach mieszkałem w żeńskim akademiku. Jestem właściwie pół kobietą i doskonale się porozumiewam z paniami kontynuował autor. Książkę napisałem głównie dla moich dwóch synów i jest to po części instrukcja obsługi kobiety, ale należy ją czytać z przymrużeniem oka mówił na spotkaniu z Czytelnikami Tomasz Sikora,
Na zakończenie wieczoru chętni mogli za dobrowolną opłatą nabyć książkę i otrzymać dedykację od autora. Dochód z kolportażu wydawnictwa pan Tomasz Sikora przeznacza na rehabilitację onej, czyli Agatki Zgubieńskiej, 5-letniej dziewczynki z Gniewu chorej na zespół Retta. Z dzieckiem tym można się jedynie porozumiewać za pomocą oczu.
L. Walkiewicz
