Królewskie Miasto Darłowo      Darłowo na Facebook'u  Darłowo na YouTube  Radio Koszalin  Pogoda

Darłowo - Darłówko idealny duet do wypoczywania
linia ozdobna
Królewskie Miasto Darłowo linia ozdobna

Trafiona inwestycja…

Darłowo, 15 listopada 2011 roku

Od ponad miesiąca opiekę nad boiskiem „Orlik" przy ul. Wyspiańskiego sprawuje urocza pani Nina Kozińska, tegoroczna absolwentka Akademii Wychowania Fizycznego w Gdańsku. Ukończona specjalność to instruktor windsurfingu i odnowy biologicznej.

Jak sama mówi „z boiska korzysta zarówno bardzo dużo dorosłych jak i dzieci i młodzieży. Zwłaszcza obecność tych pierwszych była dla niej sporym zaskoczeniem. Gremialnie boisko jest w dzień powszedni oblegane od 15-16-tej do 21-szej. Od godz. 9-tej, kiedy jest otwierane chętnych jest stosunkowo mało. Wtedy najczęściej przybywają mamy i babcie z małymi dziećmi. Po południu boisko jest wręcz okupowane grupami zorganizowanymi, zwłaszcza dziecięcych szkółek piłkarskich. Od godz. 16-tej włączane jest oświetlenie, przy którym w piątki i soboty boisko działa nawet do 21-szej. W weekendy już od otwarcia przybywają zespoły, które do późnego popołudnia rozgrywają mecze w ramach różnorakich lig i turniejów. Według moich obserwacji w dzień powszedni przez boisko przewija się do 120 chętnych, a w weekendy od 150 do 200. Wśród dyscyplin najpopularniejszą jest oczywiście piłka nożna, po niej tenis ziemny i koszykówka. Trudno sobie wyobrazić jak trafiona była decyzja o pobudowaniu w tym miejscu „Orlika".

Jedynym mankamentem jest chyba źle wykonana instalacja odprowadzająca wodę, bo nawet po małych opadach w jednej części boiska zalegają kałuże. Cieszy się jednak, że nie ma specjalnej dewastacji, choć  zdarzyło się, że po przyjściu z rana na obręczy tablicy do koszykówki zaczepione były kosze na śmieci. Aby dmuchać na zimne na okna zostały zamontowane kraty ochronne.

Krzysiek, jeden z często korzystających z tego obiektu mówi, że obecność tak ładnej dziewczyny powoduje, że każdy wstrzymuje się w jej obecności o dosadnym określeniu złego zagrania, albo faulu. A wielu zawodników przychodzi, aby zerknąć na tak piękną panią instruktor.

 

L. Walkiewicz

zajęcie na „Orliku” przy sztucznym świetlezajęcie na „Orliku” przy sztucznym świetle

Zobacz nas na Facebook'u

Polityka prywatności

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.

 

Zgadzam się Nie, chcę dowiedzieć się więcej