Królewskie Miasto Darłowo      Darłowo na Facebook'u  Darłowo na YouTube  Radio Koszalin  Pogoda

Darłowo - Darłówko idealny duet do wypoczywania
linia ozdobna
Królewskie Miasto Darłowo linia ozdobna

Pamięci polskich Sybiraków

Darłowo, 20 września 2011 roku

W 72 rocznicę napaści Związku Sowieckiego na Polskę, 17 września br. przed obeliskiem „Kombatantów i Sybiraków" w Darłowie odbyły się uroczyste obchody upamiętniające obrońców i bohaterów walk o niepodległość Polski oraz męczenników „Golgoty Wschodu" - Sybiraków.

 

W uroczystości udział wzięli m.in. Starosta Sławieński, Burmistrz Miasta Darłowa, zastępca Wójta Gminy Darłowo, przedstawiciele służb mundurowych, duchowieństwa, harcerze, przedstawiciele organizacji kombatanckich, spółek miejskich, młodzież szkolna, Sybiracy i ich rodziny.

Po wysłuchaniu hymnu Sybiraków, wzruszające przemówienie wygłosił prezes Koła Terenowego Polskiego Związku Sybiraków w Darłowie, Janusz Kasperek:

17 września tak, jak 1 września 1939 roku jest datą tragiczną dla Narodu Polskiego. To właśnie wtedy dla milionów Polaków, mieszkańców Kresów Wschodnich rozpoczął się okres bezwzględnej eksterminacji i represji określanej „Golgotą Wschodu". W latach 1940-1941, a także później, po wojnie, aż do 1956 roku na Syberię, na tereny północne i wschodnie byłego Związku Sowieckiego wywieziono setki tysięcy obywateli polskich.

Tylko w czterech wielkich masowych deportacjach od lutego 1940 do czerwca 1941 roku ta liczba sięgnęła ok. 1,35 mln osób. Inne na mniejszą skalę trwały nieprzerwanie do połowy lat pięćdziesiątych. Przebywając na zesłaniu sześć, dziesięć, piętnaście lat, doznawali głodu, nieludzkich represji i niewyobrażalnych cierpień. Wielu umierało już w czasie podróży, wielu z wycieńczenia pracując ponad ludzkie siły, z powodu chorób i głodu. W ten sposób właśnie mieli odchodzić. Bo przecież Polski miało już nie być. Zakładał to i tak był realizowany plan eksterminacji Narodu Polskiego.

Dane z wiarygodnych źródeł mówią o deportacji za Ural, do Kazachstanu i rejonów północnych Związku Sowieckiego ponad 1,6 mln Polaków, głównie z Kresów Wschodnich. Mówimy o setkach tysięcy rodzin z małymi dziećmi jadących odwiecznym szlakiem zesłańców do znanych rejonów: Kołymy, Workuty, Norylska, Krasnojarska, Irkucka i wielu innych złowieszczych miejsc będących symbolem martyrologii Narodu Polskiego, jak się czasem zwykło określać „Białymi Krematoriami".

Jest więc 17 września 1939 roku, jedną z najtragiczniejszych dat historii Narodu Polskiego, dniem, w którym brutalny akt przemocy przekreślił byt Niepodległej Rzeczypospolitej, dniem, w którym dokonano IV rozbioru Polski, a setki tysięcy rodzin pozbawione zostało wszystkiego co miały. Tym, którzy trafili do obozów i łagrów pozostała tylko wiara i nadzieja.

       W filmie A. Wajdy „Katyń" padają słowa „zostaną po nas tylko guziki". Zszarzałe, znajdowane w miejscach kaźni guziki z orłem w koronie. Ostatni symbol armii internowanej po 17 września. Ślad po ludziach pomordowanych za to, że byli Polakami, chcieli Polsce służyć i Polski bronić. Dziś niejednokrotnie nie znamy nawet miejsca ich pochówku. Wielu z nich spoczywa zapewne w nieodnalezionych jeszcze miejscach kaźni. W masowych grobach ofiar totalitaryzmu sowieckiego, także odkryto orły w koronie: żołnierzy WP, straży granicznej, policjantów.

Ile jeszcze podobnych miejsc czeka na odkrycie? Nie wiemy. Wiemy jedno - naszym moralnym obowiązkiem jest pamięć.

Pamięć nie będąca pożywką zemsty i nienawiści, lecz pamięć w imię godności ofiar, tych zastrzelonych nad Katyńską Mogiłą, zamęczonych w łagrach, zagłodzonych w stepach Kazachstanu, ofiar głodu i mrozu Syberii, bestialstwa NKWD.

Życie na „nieludzkiej ziemi" to ciągła walka o przetrwanie, gdzie przetrwać pomagała jedynie wiara w Boga i nadzieja. Niestety wielu (ok. 0,5 mln) nie było danym, tak jak nam wrócić do ojczyzny. Ich groby rozsiane po bezkresnej syberyjskiej ziemi nawiedza dziś tylko wiatr i nasza pamięć. Dziś mamy szczególny obowiązek o nich pamiętać. W ten sposób składamy im hołd. Wolna Polska, w której dziś mamy szczęście żyć powstała także dzięki ich krwi i cierpieniom. Składane dziś kwiaty i nasza tu obecność niech będą dowodem naszej czci i pamięci dla wszystkich poległych za Ojczyznę, niezależnie od miejsca i czasu, niech będą dowodem czci i pamięci na wzór życia i patriotyzmu, jakie nam przekazali.

 

Następnie liczne delegacje złożyły wiązanki kwiatów, po czym zebrani udali się na uroczystą mszę świętą za Ojczyznę i „Golgotę Wschodu" wszystkich pokoleń Polaków.

 

D. Kuriata

Pamięci polskich SybirakówPamięci polskich SybirakówPamięci polskich SybirakówPamięci polskich SybirakówPamięci polskich SybirakówPamięci polskich SybirakówPamięci polskich SybirakówPamięci polskich Sybiraków

Zobacz nas na Facebook'u

Polityka prywatności

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.

 

Zgadzam się Nie, chcę dowiedzieć się więcej