Strona głównaKrólewskie Miasto Darłowo
Królewskie Miasto Darłowo
Na skróty
Darłowo, 13 września 2010 roku
Pięćdziesiąt lat nieprzerwanego pożycia małżeńskiego świętowało 4 września małżeństwo Marianny i Sylwestra Wójciaków z Darłówka. Podczas uroczystości w Zamku Książąt Pomorskich w Darłowie dostojni jubilaci ponowili przysięgę małżeńską i otrzymali medale za wieloletni staż małżeński.
Marianna Wójciak z domu Pietrzak urodziła się w październiku 1936 roku w miejscowości Krzyżanowo w powiecie śremskim w województwie poznańskim. Sylwester Wójciak urodził się w grudniu 1937 roku w miejscowości Mosina w powiecie poznańskim. Państwo Marianna i Sylwester Wójciakowie stanęli na ślubnym kobiercu 18 lipca 1959 roku w miejscowości Pecna w gminie Mosina.
Marianna i Sylwester pół wieku temu przybyli z Wielkopolski do tej pięknej nadbałtyckiej krainy obleczonej szumem fal i krzykiem mew. Miejsce to, tak ich zauroczyło, że tu postanowili osiąść na stałe i zbudować swe wspólne szczęście, dom i rodzinę. On był przystojnym marynarzem. Ona jego piękną towarzyszką życia. Byli pełni energii, miłości i zapału do życia. Tu powili swoje potomstwo - córkę Małgosię i syna Mariusza. Tu na wakacje przyjeżdżają ich wnuki - Przemek i Szymon. Ich dom zawsze był i jest otwarty dla licznej rodziny i przyjaciół, którzy ciągle chętnie i licznie ich odwiedzają. A zważywszy na pyszną kuchnię Marianny oraz ciepło płynące z ich obojga, czynią to z jeszcze większą ochotą. Miejsce to splątało ich losy na dobre i na złe. Ale w ich życiu było i jest więcej dobrego, a największym darem dobra jest to, że przeżyli ze sobą 50 wspólnych lat małżeństwa i cieszą się zdrowiem oraz tryskają pogodą ducha.
Życzymy im, by zawsze byli tacy, jacy są i aby swoją postawą dawali przez długie dalsze lata swego wspólnego życia ciepło wszystkim wokół oraz przykład, jak należy wspólnie iść przez życie.
Z okazji jubileuszu złotych godów państwo Wójciakowie otrzymali gratulacje, życzenia i kwiaty od burmistrza miasta Darłowo oraz od licznej rodziny. Na twarzach jubilatów, po wręczeniu medali i kwiatów oraz złożeniu życzeń pojawiło się wyraźne wzruszenie.
L. Walkiewicz
