Strona głównaKrólewskie Miasto Darłowo
Królewskie Miasto Darłowo
Na skróty
Darłowo, 26 września 2009 roku
Tradycyjnie, w Darłowie uroczystość Złotych Godów odbywa się w sali portretowej Zamku Książąt Pomorskich. Jest to wyjątkowe święto, które obchodzi się po 50-ciu latach wspólnego pożycia małżeńskiego. Te wspólne 50 lat to symbol wierności i miłości rodzinnej, to dowód wzajemnego zrozumienia i istoty związku małżeńskiego, to wzór i piękny przykład dla młodych pokoleń wstępujących w związki małżeńskie. W sobotę 26 września Złote Gody" obchodzili: Roman i Stanisława Ryszka Roman Ryszka urodził się w 1932 r. w miejscowości Siedlów w województwie Łódzkim. Do Darłowa przyjechał po odbyciu służby wojskowej w 1956 r. Pracował w Sławieńskich Zakładach Przemysłu Terenowego, które następnie po modernizacji przekształciły się w Agromet - Famarol" - Fabrykę Maszyn Rolniczych. W tej firmie pracował przez 35 lat i stamtąd odszedł na zasłużona emeryturę w roku 1990. Stanisława Ryszka - z domu Przybojewska urodziła się w roku 1940 w Borkowie Kościelnym w województwie Mazowieckim. Do Darłowa przyjechała wraz z rodzicami w roku 1959. Tu rozpoczęła prace w Spółdzielni Inwalidów. Z mężem zapoznała się w Darłowie 6 czerwca 1959 roku. Następnie podjęła pracę w hotelarstwie i gastronomii. Po wielu latach pracy w tej branży przeszła na rentę chorobową, a potem na emeryturę. Państwo Ryszkowie dochowali się i wykształcili trzy córki: Małgorzata - technik ekonomista, Elżbieta - mgr resocjalizacji i Justyna mgr pedagogiki. Każda z nich posiada własną rodzinę. Jubilaci doczekali się sześciorga wnucząt: dwie wnuczki i czterech wnuków. Najstarsza wnuczka juz studiuje, a pozostali są w wieku szkolnym. Uczęszczają do liceum, gimnazjum, szkoły podstawowej, a najmłodszy jest przedszkolakiem. Jako babcia i dziadziuś, na co dzień pomagają w wychowaniu wnuków. Kiedy zajdzie potrzeba są niezastąpieni. W wolnym czasie jubilaci uwielbiają podróżować i zbierać grzyby. Wolne chwile wykorzystują na wspólne długie spacery. Ponadto zajmują się przydomowym ogródkiem. Jak podkreślali uczestnicy spotkania, 50. rocznica ślubu to wzruszająca uroczystość. Ożywają wspomnienia, wracają minione chwile i obrazy. Wszyscy byli zdania, że pół wieku wspólnego pożycia małżeńskiego, to jubileusz szczególny. Przybyła rodzina dziękowała jubilatom za zgodność pożycia małżeńskiego, za trud pracy i wyrzeczeń dla dobra swych rodzin, za wychowanie dzieci, za noce przy nich nieprzespane, za cierpienia, łzy, radości, za każdy siły włos na ich skroni. Jubilaci zostali odznaczeni przez Prezydenta RP medalami za długoletnie pożycie małżeńskie. Aktu dekoracji dokonała kierowniczka Urzędu Stanu Cywilnego Halina Gałuszka. Spotkanie odbyło się w sympatycznej atmosferze. Były gratulacje, kwiaty, życzenia oraz tradycyjna lampka szampana.
Leszek Walkiewicz
