Strona głównaKrólewskie Miasto Darłowo
Królewskie Miasto Darłowo
Na skróty
Pełną parą idzie
realizacja programu dofinansowanego ze środków „Programu Działaj Lokalnie VII" przez Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów, Zarząd Rejonowy w Darłowie. Widoczne efekty wspólnego działania cieszą nasze oczy i serca.
TRUDNE POCZĄTKI
są już za nami. Środki finansowe były więcej niż skromne, czasami brakowało ludzi do pracy, ale dzięki determinacji wielu osób jesteśmy dzisiaj w innym miejscu.
Co zostało zrobione, widać „gołym okiem".
Świetlica: obniżony sufit, instalacje i oświetlenie elektryczne, nowa ściana, tynki, 2 filary które szpeciły, teraz są ozdobą. Jest nowe okno podarowane przez panią Jolantę Siromską. Świetlica i dwa pomieszczenia: - kuchnia i sala zajęć, pomalowane zostały w ciepłych brązach, beżach i łososiowym kolorze. Nawet padający deszcz nie zmusił Jana Kościanka do przerwania malowania okna.
130 m2 do położenia!
Członek naszego Związku, pan Zygmunt Przewodowski, pracuje na „pełnym etacie" od początku realizacji projektu. Obecnie kładzie płytki na posadzki, które mamy dzięki panu Burmistrzowi Arkadiuszowi Klimowiczowi, a jest do położenia 130 m2. Do pomocy ruszył więc Jan Kościanek, także nasz emeryt. Przyjemny kolor płytek „kawy z mlekiem" nadał pomieszczeniom elegancki wygląd.
NASZA BRYGADA REMONTOWA
nieoceniona, także pracuje na „pełnym etacie", a czasami i „po godzinach". Członkowie darłowskiego Związku, to panowie: Marian Tarzyński, Zygmunt Przewodowski, „Nasz Edziu", Edward Retmański, Edward Stocki oraz hydraulik Józef Kozłowski. Dołączył do nich Jan Kościanek. W remont włączyli się także wolontariusze - elektrycy: Zbigniew Redke, Michał Różyczko oraz hydraulik, Ryszard Plombon. Wspaniałą pomoc przy malowaniu, otrzymaliśmy od syna naszej emerytki pani Urszuli Rycombel, wolontariusza, pana Romualda Kurantowicza.
Codzienne dyżury pełnią panie: Teresa Bieniarz, Teresa Hałat, Jadwiga Polakowska,
Urszula Rycombel, Danuta Puczyńska.
Spotkała nas miła niespodzianka! Po pierwszym artykule o remoncie świetlicy, który
ukazał się w „Obserwatorze Lokalnym", pan Dariusz Zieliński, właściciel hurtowni w Darłowie przyjechał do nas z przyczepką materiałów budowlanych.
Gorąco dziękujemy!
NASZA PRZEWODNICZĄCA
Danusia Puczyńska, ze zmartwienia źle sypia po nocach. Cały ciężar projektu i odpowiedzialność spoczywa na jej ramionach. Załatwia sprawy, pilnuje kasy, zaprasza ludzi do pracy i zachęca do hojności. Cieszy się razem z nami, że wszystko tak pięknieje wokół. Przed nami jeszcze dużo do zrobienia: sanitariaty, biuro, korytarz, rozlatują się drzwi wejściowe. . .
Każda pomoc i wsparcie bardzo potrzebne!!!
Dziękujemy też wszystkim paniom emerytkom oraz członkom Stowarzyszenia Niezapominajka, którzy organizują się w miarę potrzeb do sprzątania i innych prac. Panie emerytki: - Janeczka Przybycień, Zosia Gąsiorowska, Marysia Kościanek, Teresa Bieniarz, Ela Gagjew, Ania Ładyko malowały okna i drzwi. O wszystkich pamiętamy, wszystkim będziemy dziękować i cieszyć się wspaniałymi rezultatami.
Elżbieta Gagjew
Opublikowano: 2012-07-27
