Królewskie Miasto Darłowo      Darłowo na Facebook'u  Darłowo na YouTube  Radio Koszalin  Pogoda

Darłowo - Darłówko idealny duet do wypoczywania
linia ozdobna
Królewskie Miasto Darłowo linia ozdobna

"TAKIE duPeReLe" NA DESKACH DARŁOWSKIEGO TEATRU W KINIE - czyli wrażenia

Kto pamięta jeszcze wątpliwe uroki kolejkowego życia osiemdziesiątych lat ? Powroty rezerwistów ? Modę na kryształy ? Taką drobną próbkę  przywołania obyczajowości tamtych czasów zaproponował darłowski Teatr w Kinie swoim widzom w spektaklu zagranym       1sierpnia na scenie kina Bajka. Rzeczy odrzucone, przedmioty zapomniane, które kiedyś miały wpływ na ludzkie losy, odgrzebane  w domowych schowkach opowiadają historie swoich właścicieli sprzed trzydziestu lat.

       "Takie duPeReLe" autorstwa niżej podpisanej, to komediowy tryptyk literacki ("Kryształ", "Czapki", "Chusty|")  wzbogacony o liczne rekwizyty z tamtej epoki, które udało nam się   zebrać na scenie dzięki życzliwej pomocy  wielu darłowian. Okazuje sie, że wcale nie tak łatwo zdobyć wózek dziecięcy z tamtych czasów czy  autentyczną tapetę albo chustę rezerwisty.

       Oczywiście gromadzenie rzeczy, w ciągu czterech  miesięcy pracy nad przygotowaniem spektaklu,  to tylko fragment  działań całego, niemal  osiemnastoosobowego  zespołu. Nade wszystko chcieliśmy odtworzyć klimat - znany tym nieco starszym z nas i na nowo  odkryć go przed  młodszymi.

       My, to znaczy zespół  darłowian w różnym wieku i różnych zawodów, związanych od lata 2013 roku pasją  tworzenia teatru. Przygarnął nas Darłowski Ośrodek Kultury im. Leopolda Tyrmanda , którego dyrektor Arkadiusz Sip stał się jednym z głównych aktorów. Teatr w Kinie tworzy stały trzon paru osób: Alicja Balcerzak, Magdalena Gilewska, Karina Matusiak, Ada Stankiewicz,  Jadwiga Zając Jankowska, Tomasz Cieślik, Tomasz Mielczarek, Wojciech Krakowiak, Arkadiusz Sip.  Do kolejnych spektakli przychodzą  inni, czasem zostają.  Były to:  2014 - "Damy i huzary" Fredry, 2015 - "Świętoszek Moliera", 2016 - "4 kryminały" Agathy Christie, 2017 "Zorka" Stefana Janiczaka.

A oto  aktualny zespół   najnowszego spektaklu - w swoich rolach,  których niech mi będzie wolno, skrótowo  zaprezentować.

Alicja Balcerzak - różnicowała  stylowo swoje postacie, wcielając się trzykrotnie w role: ekscentrycznej artystki, luzackiej pankówy  i  wyniosłej paniusi.  Milena Chruściel - zadebiutowała w scenie kolejkowej, upominając się o swoje prawa po stronie uprzywilejowanych.  Weronika Dzieciątka (jeszcze uczennica Szkoły Morskiej) -  zarażała nas swoją nastoletnią wesołością, pokazując na scenie dziewczynę z tamtych lat i dzisiejszą.   Magdalena Gilewska -  zaprezentowała  dwa odmienne  wcielenia troskliwych narzeczonych  oraz tę samą postać po upływie 30 lat. Bardzo udanie pomogła jej w tym scenicznym postarzeniu  charakteryzatorka - Ola Podolak. Karina Matusiak   (także nasza ofiarna scenografka) to  wyniosła sprzedawczyni panująca nad kolejkowym tłumem i życzliwa  sąsiadka pewnego wdowca.  Mariola Rachwalska - debiutowała  jako wyrazista kobieta w kolejce.  Mariola Sawicka debiutantka w kolejkowym epizodzie.   Adrianna Stankiewicz - (autorka projektu plakatu),   to  żywiołowa kierowniczka  klubokawiarni, która wie, jak traktować mężczyznę. Antosia Stosik -  rezolutna siedmiolatka, odgrywająca swoją rolę w sklepowej kolejce, to nasza najmłodsza aktorka  ulubienica zespołu.

 Tomasz Cieślik -  trzykrotnie zmieniał swoją powierzchowność jako elektryk, młody intelektualista i dzisiejszy kibic.

 Grzegorz Duszyński - zadebiutował  rólką w kolejce, ale także jako  zaradny inspicjent   zespołu.

Wojciech Krakowiak -  to  wyrazisty zakochany  rezerwista -  podrywacz  i towarzysz luzackiej pankówy, zadzierający z pewnym ormowcem.

Tomasz Mielczarek pojawiał  się trzykrotnie, harmonijnie  łącząc  w epizodach dostojność z wesołością.

Jan Schwarzlose -  przedzierzgnął się w barwną  postać kolejkowego mistrza - stacza.

Arkadiusz Sip - (drugi reżyser), w roli  pewnego wdowca  obleganego przez  kobiety.

Błażej Zaranowski - (jeszcze uczeń Szkoły Morskiej)  zadawał szyku w żołnierskim  mundurze, ale  działał też jako ormowiec.

                Do wiadomości radiowych gościnnie głosu użyczył Arek Wilman. Całe nasze przedsięwzięcie wspierane było działaniami panów Marcina Cichockiego i Roberta Gorgola, którzy sprawnie operowali oświetleniem i dźwiękami. Jako osobie zaangażowanej reżysersko i epizodycznie aktorsko nie sposób mi oceniać efekty naszych amatorskich teatralnych poczynań. Pracowaliśmy na próbach (czasem późno wieczornych) zmagając się z materią słowa, ograniczeniami własnego warsztatu, sceny. Dodawaliśmy   nagłe pomysły, żywiołowo  ubarwiające akcję.  Uruchamiając teatralną wyobraźnię, staraliśmy się patrzeć oczyma widza, by nasze zamysły były czytelne i atrakcyjne. Czy nam się to udało, należy do oceny widzów, którzy nie zawiedli i przybyli licznie.

         Ogromnie dziękuję wszystkim bezpośrednio zaangażowanym, naszym wyrozumiałym rodzinom i licznym wspierającym nas darłowianom, bo to dzięki nim "Takie duPeRele" zaistniały scenicznie tamtego parnego sierpniowego wieczora.

Jadwiga Zając- Jankowska

Opublikowano: 2017-08-07

 

Zobacz nas na Facebook'u

Polityka prywatności

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.

 

Zgadzam się Nie, chcę dowiedzieć się więcej