Strona głównaKrólewskie Miasto Darłowo
Królewskie Miasto Darłowo
Na skróty
Seniorzy, którzy stereotypowo kojarzą się jako odbiorcy wszelkiej pomocy, w naszym mieście postrzegani są jako jedna z najaktywniejszych grup. Widać ich na uroczystościach państwowych, narodowych i miejskich. Są częstymi gośćmi w darłowskich szkołach, a czytanie bajek w przedszkolach stało się ich specjalnością. Oni są studentami działającego Uniwersytetu III Wieku.
Ale często ich widzimy w miejscu, które jest wyciszone, wymagające wielkiego serca i wrażliwości. Takim miejscem jest darłowskie hospicjum. Jak mówi Pani Danuta Puczyńska szefująca Związkowi Emerytów i Rencistów w Darłowie emeryci tam spełniają bardzo ważne zadanie. Co robią ? Rozmawiają. Nam zdrowym trudno sobie wyobrazić jak obłożnie, a często śmiertelnie choremu jest potrzebny kontakt z drugim. Kiedy chory wybudza się ze snu i widzi siedzącego obok wolontariusza od razu pojawia się na jego twarzy uśmiech.
Kiedy rodzina może odwiedzić bliskiego raz w tygodniu, a czasami i rzadziej, wtedy nieoceniona jest obecność naszych emerytów. Oczywiście w czasie wizyty w hospicjum rola wolontariusza nie polega tylko na serdecznym słownym kontakcie. Pomogą pacjentom przy toalecie, karmią jeśli jest taka potrzeba, wyjdą z chorym pod rękę na krótki spacer.
Dlatego zrozumiałe jest podziękowanie Polskiemu Związkowi Emerytów i Rencistów i Inwalidów w Darłowie od Caritasu Diecezji Koszalińsko Kołobrzeskiej.
Jak kontynuuje Pani Danuta Puczyńska nagroda ta choć na jej ręce przekazana jest podziękowaniem dla jej koleżanek, które bez względu na pogodę, drobne dolegliwości, a nawet nie tak małą odległość do hospicjum, mają wewnętrzną potrzebę udzielania pomocy odchodzącym na drugą stronę pacjentom.
Na zdjęciu: Danuta Puczyńska ze współpracowniczkami z dziękczynną statuetką Caritasu
OSS
Opublikowano: 2016-02-22
