W najbliższą sobotę o godzinie 17 nasza drużyna zmierzy się ze świeżo upieczonym zespołem Ligi Okręgowej Mechanikiem Bobolice. Drużyna gospodarzy w poprzedniej kolejce zapewniła sobie ten awans, pokonując na wyjeździe 3;0 zespół Pomorzanina Sławoborze.
W rundzie jesiennej Mechanicy z Bobolic wbili nam trzy brameczki i teraz można by było oczekiwać po naszych chłopcach małego rewanżu. W rundzie wiosennej bilans oby zespołów jest podobny: Mechanik- 8 zwycięstw, remis i 2 porażki, natomiast Darłovia 7 zwycięstw, remis i 3 porażki. Mecz ten nie będzie miał ciężaru gatunkowego, ale duży wydźwięk emocjonalny. Wice- prezes Mechanika Arkadiusz Olearczyk mówi: „ Mamy ogromna radość z wywalczonego awansu, ale to na pewno nie spowoduje rozluźnienia w zespole. Bacznie obserwowaliśmy wyniki naszego sobotniego rywala, gdyż od pierwszego meczu zdawaliśmy sobie sprawę, że właśnie z nim stoczymy bój o Ligę Okręgową. Tak więc pełna mobilizacja i, mam nadzieje kolejne zwycięstwo po ciekawym meczu”. Nieco popłochu wywołała wiadomość o boiskowych występach Prezesa Polakowskiego Prezes Wojciech Balcerek zna pana Wojtka doskonale:” Kilka razy nasze drogi życiowe skrzyżowały się. To doskonały piłkarz i, jestem pewien doskonały we wszystkim, co robi. Proszę serdecznie go pozdrowić od całej bobolickiej rodziny piłkarskiej, ale w sobotę nic nie będzie „ po znajomości” zażartował z uśmiechem. Dodał jeszcze: „ Szczególnie dumni jesteśmy z faktu, ze średnia wieku naszej drużyny oscyluje wokół 20 lat. To bardzo młody i perspektywiczny zespół”.
Nikt w Bobolicach nie ukrywa wielkiej radości z awansu. Nasz zespół może jednak udowodnić, że Mechanicy mieli racje obawiając się niemal do końca groźnej drużyny z Królewskiego Miasta. Fajnie byłoby potwierdzić te obawy i napsuć trochę bobolickie święto.
Forza Darłovia.
Andrzej Rachwalski
Opublikowano: 2015-06-11