Już od dwóch sezonów przyszli marynarze zaprawiają się w jej obsłudze. Chociaż mała, drewniana i stoi nieruchomo, przyszłe wilki morskie na jej pokładzie wyobraźnią opływają świat.
Kiedy ubiegłoroczny szkwał Ksawery mocno ją wytarmosił i sponiewierał wydawało się, że świetność M&S „Sarenka” ma za sobą. Udało się jednak przed sezonem przywrócić jej dawny blask. Aby nie musiała się mierzyć z tegorocznymi sztormami nasza łódeczka została zdemontowana i do końca kwietnia przyjdzie jej odpocząć w suchym doku przy dawnym OSIR-ze. Przejdzie tu gruntowną konserwację, by latem znów dawać radość małym szczurom lądowym.
Na zdjęciu: ostatnie chwile M&S „Sarenki” na plaży przy „Apollo” i przygotowana do konserwacji w suchym doku.
OSS
Opublikowano: 2014-12-15