Jeśli ktoś mógłby sądzić, że okres zimowy to czas na naszych boiskach „Orlik” martwy, to bardzo byłby zaskoczony. Warunki lekkiej zimy powodują, że boiska pękają w szwach. Ilość grup z terenu miasta jest tak duża, że w styczniu i w lutym, tak jak w okresie wakacji obowiązuje zasada zapisów na korzystanie z tych obiektów. Ponadto kilka drużyn z gminy Darłowo (Kowalewice, Barzowice i inne) regularnie przyjeżdża na treningi i mecze.
Jak mówi opiekun „Orlików” Pan Mirosław Macuga „kolejka chętnych jest tak duża, że muszę w wybrane dni oświetlać boiska do godz. 21-22. W porównaniu z rokiem ubiegłym dzięki ciepłej zimie grafik na najbliższe tygodnie jest całkowicie zajęty.
Na zdjęciu: „Orliki” przy ul. Chopina i Wyspiańskiego mają do późnych godzin pełne obłożenie.
oss
Opublikowano: 2014-02-20