Strona głównaKrólewskie Miasto Darłowo
Królewskie Miasto Darłowo
Na skróty
Spacerując po Darłówku zapewne poczujesz jego klimat. Zwłaszcza w części leżącej bezpośrednio w samym porcie. Zwykłe, codzienne zajęcia rybaków - stają się tu atrakcją przyciągającą przechodniów. Ryba sprzedawana prosto z burty, naprawa sieci rybackich, licytacja rybna odbywająca się na pokładzie kutra, patroszenie zakupionej ryby na życzenie Klienta, zapach smażonych specjałów bałtyckich czy podana na ciepło wędzona szprotka to codzienny obraz naszego portu.
Twoje kroki, pragnęlibyśmy również skierować w kierunku latarni morskiej. Jedynej polskiej Latarni zbudowanej na planie prostokąta, która jest najdalej na wschód wysuniętą latarnią morską zaliczaną do Wybrzeża Zachodniego. Ma 22 metry wysokości, a zasięg światła wskazującego drogę wędkarzom, rybakom i żeglarzom sięga na odległość 30 km. Latem - obiekt ten jest otwarty dla zwiedzających, zatem zapraszamy do środka.
Buczek przeciwmgłowy (nautofon) - stojąc przodem do morza, pozostawiając latarnię morską tuż za sobą zobaczysz przy prawym falochronie - urządzenie, zaliczane do znaków nawigacyjnych. Buczek, o którym mowa, służy do nadawania sygnałów dźwiękowych na morzu w czasie występowania mgły. Jego dźwięk słychać w promieniu 20 km. Nowoczesność i zaawansowana technologia nawigacyjna wyparła buczki z obiegu. Dziś to rzadkość spotykana tylko w nielicznych portach. Ten darłowski - to niestety nie oryginalny buczek przeciwmgłowy. Powstał on z inicjatywy zaangażowanych mieszkańców Darłowa, w celu uchronienia od zapomnienia i w obecnym miejscu stoi od lata 2013 roku. Jego dźwięk słychać tylko przy specjalnych okazjach - np. podczas wyjątkowych imprez o charakterze morskim. Raz usłyszany zapada w pamięci na długo.
Gwiazdoblok „Ksawery" - to najnowszy pomnik Darłowa. Zawdzięczamy go Orkanowi Ksawery (również Boldi, Sven), który przeszedł przez Europę w grudniu 2013 roku (dokładnie: 04-10.12.2013). Nie oszczędził również królewskiego miasta. Tu najsilniej wiał 5 i 6 grudnia. Woda z ogromnym impetem uderzała w falochrony, przelewała się przez nie i wdzierała w głąb portu. Wiatr wiał z ogromną prędkością a jego siła była tak potężna, że wyrzuciła na falochron ważący 5 ton betonowy gwiazdoblok uszkadzając jego konstrukcję. Oryginalne miejsce wyrzucenia tej betonowej gwiazdy - to okolice wschodniej, stawy czerwonej - widocznej na końcu falochronu. Blok ten został zabezpieczony i stoi w miejscu wyrzucenia go z morza - jako pamiątka, po jednym z największych orkanów jaki nawiedził w ostatnich latach Europę stając się zarazem dodatkową ciekawostką tutejszego portu.
Pozostając jeszcze w samym porcie zwróć uwagę na most rozsuwany. Moment jego rozsunięcia można obserwować o każdej pełnej godzinie - kiedy to most jest otwierany by umożliwić statkom wejście i wyjście z portu.
W jego okolicy, w okresie wiosenno-letnim na turystów oczekują przycumowane statki wycieczkowe, które wielokrotnie w ciągu dnia opuszczają port by zabrać spragnionych pasażerów, na morską przygodę. Tu również, na tych o mocnych nerwach czeka Boreasz. To superszybki, 9-metrowy RIB - rozwijający prędkość do 100 km/h. 15 minut ekstremalnych wrażeń łączy w sobie dreszcz emocji wywołany wysokimi prędkościami oraz skok adrenaliny pozwalając zarazem podziwiać piękno polskiego Wybrzeża Bałtyku.
Przy moście rozsuwanym znajdziesz także niewielką przystań tramwajów wodnych. Statki o nazwach: „Księżna Zofia", „Tristan" i „Izolda" zabierają pasażerów na krótką podróż wewnątrz portu na trasie Darłowo - Darłówko lub Darłówko - Darłowo. Rejsy - regularne (w sezonie letnim - co 30 min.).
To nie jedyne atrakcje związane z podróżami morskimi jakie ma do zaoferowania port darłowski. W sezonie letnim możesz stąd również popłynąć na oddaloną o 55 mil morskich duńską wyspę Bornholm. Pomiędzy portami Nexo - Darłowo, kursuje regularnie raz w tygodniu katamaran - Jantar. To wspaniała alternatywa na spędzenie czasu wolnego umożliwiająca poznanie wyspy, uchodzącej za najpiękniejszą na Morzu Bałtyckim.
